3.11.2013 - ConnectWings - nowe polskie linie lotnicze

Runway

Po upadku PDAirways na polski rynek wkracza nowy przewoźnik - ConnectWings.

Linia ta posiada swoją bazę w Krakowie, skąd od jutra (4.11) będzie się można udać ATR-em 42 do Poznania i Bydgoszczy. Przypomnijmy, że do tych miast latał niegdyś Eurolot, a do samego Poznania - PDAirways.

Bilety są w korzystnych cenach, średnio po 50 euro, lecz na rejsy w odleglejszych terminach można zdobyć dużo tańsze.

Na pokład samolotu ConnectWings można zabrać bagaż podręczny i rejestrowany, o wadze maksymalnej odpowiednio 8 i 25 kg.

Bardzo dobrą informację mamy dla młodzieży i seniorów - za przelot tymi liniami dostaniecie zniżkę 20%.

A teraz przedstawiamy wywiad z prezesem:

YA: Dzień dobry, czy stworzenie teraz nowej linii jest działaniem ściśle powiązanym z likwidacją PDAirways?:
CW: Witam. Nie, już od dłuższego czasu przymierzaliśmy się do wejścia na rynek, a zlikwidowanie PDAirways nie miało prawie żadnego znaczenia. Przecież i tak od dawna nie latali już na krajówkach.
YA: A czy pańska linia będzie zajmować się wyłącznie lotami krajowymi?
CW: Istnieją bardzo zaawansowane plany w temacie lotów poza granicę Polski, jednak nie należy się spodziewać, że będą to loty do dalszych krajów. Na razie skupiamy się na Polsce i łączeniu najważniejszych miast tego kraju. Później będziemy mogli zdradzić trochę informacji na temat lotów międzynarodowych.
YA: Czy ceny lotów będą zawsze utrzymywać się w granicach 50 euro, czy może taka cena jest na razie tylko po to, aby przyciągnąć klientów?
CW: Chcemy, aby ceny na wszystkie trasy miały taką swoją średnią. To znaczy, że jeżeli kupujemy bilet na lot, który odbędzie się za miesiąc czy dwa, to zapłacimy mało, około połowę średniej. Im bliżej daty wylotu, tym bilet będzie droższy.
YA: A czy będzie można spodziewać się cen zbliżonych do tych w tanich liniach, na przykład Polishwings?
CW: Proszę pamiętać, że w tanich liniach musimy płacić prawie za wszystko. Za bagaż, za posiłek na pokładzie, za wybór miejsca czy nawet za płatność kartą. U nas w cenę wliczone jest wszystko. Można zabrać bagaż podręczny, rejestrowany, a na pokładzie otrzymają państwo posiłek. I to wszystko w cenie biletu.
YA: W jaki sposób i gdzie można dokonać płatności na lot?
CW: Najwygodniej jest na stronie internetowej naszych linii. Możemy wtedy zapłacić kartą lub przelewem. Można też zakupić lot telefonicznie. W najbliższym czasie otworzymy swoje biuro na krakowskim lotnisku, dzięki czemu pasażerowie będą mogli kupić bilet od razu na lotnisku, płacąc gotówką lub kartą. Można też będzie tam zmienić swoje błędne dane, które zauważy się dopiero na lotnisku.
YA: Czy taka zmiana danych, albo na przykład zmiana godziny lotu, dnia wylotu, są darmowe?
CW: W naszych liniach mamy dwie taryfy przy zakupie biletu. Są to Standard i Plus. Standard charakteryzuje się najniższą ceną, lecz nie można wtedy zwrócić biletu, a zmiana na przykład daty odlotu jest płatna, jednak nie są to ogromne koszty. Co do taryfy Plus, to jest ona droższa od Standard, jednak mamy wtedy full opcji. Możemy zmienić datę czy godzinę odlotu, zmienić dane osoby która ma lecieć czy nawet zwrócić bilet, odzyskując wszystkie koszty.
YA: Jakie samoloty linia będzie kupować jako następne?
CW: Ze względu na typ naszych lotów, będą to samoloty regionalne. Chcemy głównie operować na samolotach ATR 42 i ATR 72. Są to solidne i bezpieczne europejskie samoloty.
YA: Czy planujecie podjąć współpracę z innymi liniami?
CW: Jak najbardziej, obecnie trwają rozmowy z Polishwings na temat umowy code-share. Możliwe też, że kiedyś będziemy wykonywać niektóre regionalne loty w ich imieniu. Tak jak to robi na przykład Eurolot czy regionalne linie należące do Lufthansy. Chcemy też porozmawiać z przedstawicielami innych linii, na przykład NordicAir czy NethAirFly.
YA: Dziękuję bardzo za rozmowę i życzę osiągnięcia sukcesu.
CW: Dziękuję również.